piątek, 1 maja 2015

Silne swędzenie.



  Gdy wszystkie dzikie zwierzęta uwięzione  w swoich klatkach wyjdą na ulicę, nie będzie już odwrotu, są pewne granice, czasem zwykła kreska narysowana patykiem na ziemi, linia na mapie lub obliczona skrupulatnie wytrzymałość danego materiału.
   Za dużo, za szybko. Dekadencja? Chyba każde pokolenie  twierdziło że w niej żyło. Najgorzej mają Ci którzy jeszcze są wśród nas, gdy ich wypastowane buty, jawią się innym czymś śmiesznym, czymś co trzeba zniszczyć.
 Może zamiast walki między sobą,  wybierzmy oderwanie się od tych którzy nas szturchają i z uśmiechami na twarzy podjudzają zaślinieni, szepcąc do ucha - dalej jebnij mu…
  Wywróciłeś się kiedyś o niezawiązane sznurowadła?

1 komentarz:

Obserwatorzy